Eh, ehh, urlop urlopem, ale zobowiązania przedurlopowe trzeba wypełnić. Właśnie wróciłem z rozmowy z panem z Krajowej Izby Rozliczeniowej. Makabra: godz. 9:00 a w pobliżu budynku NBP nie ma wolnego miejsca parkingowego... korki też już były spore... Olsztyn mnie zadziwia. Negatywnie.
Dziś tzw. imieniny, więc w ramach prezentu pozwolę sobie już skończyć i poślę się na zieloną trawkę ;-)
Pozdrawiam pracujących
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz